Zalety badania USG w fizjoterapii
2017-08-20
W ciągu ostatniego ćwierćwiecza ultrasonografia układu mięśniowo-szkieletowego stała się ważnym badaniem obrazowym w medycynie sportu, leczeniu chorób stawów i reumatologii. Rozwój tej metody pozwolił na opracowanie lepszych kryteriów oceny patofizjologii wielu schorzeń, co z kolei pomogło w podejmowaniu istotnych decyzji dotyczących potrzeby interwencji chirurgicznych lub jej braku i monitorowania skutków leczenia. Ważną zaletą tej metody jest jej dostępność, ekonomiczność, szybkość i diagnostyczna dokładność. Ultrasonografia układu ruchu wciąż się rozwija i coraz bardziej przydaje w diagnostyce i terapii chorób narządu ruchu.
W obecnej sytuacji rynku usług rehabilitacyjnych w Polsce obserwuje się znaczący postęp w kierunku "emancypacji" zawodu fizjoterapeuty. Wiele prywatnych praktyk fizjoterapeutycznych jest prowadzonych przez kogoś w rodzaju "terapeuty pierwszego kontaktu". Nierzadko taki terapeuta mierzy się z problemem pacjenta jako pierwszy zawód medyczny na długiej drodze powrotu do zdrowia i to od jego decyzji zależeć będzie późniejsze leczenie. Jest to bardzo duża odpowiedzialność.
Terapeuci przez lata pracują nad doprecyzowaniem umiejętności oceny palpacyjnej struktur organizmu, czasem jednak nawet najbardziej dokładne badanie okazuje się niewystarczające. Zwłaszcza w sytuacjach pourazowych lub ostrych zespołach bólowych, gdzie zachodzi ryzyko przeoczenia istotnych uszkodzeń.
Badanie ultrasonograficzne ułatwia postawienie trafnej diagnozy oraz, co jest nie mniej ważne, wykrycie ewentualnych przeciwwskazań do terapii. Czasami może się okazać, że pacjent zamiast fizjoterapii wymaga natychmiastowego skierowania do specjalistycznej opieki medycznej.
Nieocenioną zaletą usg jest możliwość ocenę różnych tkanek zarówno w spoczynku, jak i podczas ruchu. Żadne inne badanie obrazowe w obecnym momencie nie pozwala na ocenę dynamiki układu ruchu. Można, zgodnie z wolą naciskać, napinać, rozciągać i ściskać aparat ruchu, tak aby zebrać szereg ważnych danych. Badanie wykonać można podczas ruchu i od razu stwierdzić jak się zachowują struktury i dlaczego pojawia się ból.
Kolejna zaletą jest powtarzalność, gdyż badanie może być wykorzystywane tak często, jak jest to konieczne, z uwagi na nieinwazyjność i brak szkodliwego promieniowania.
Jakie struktury można obrazować w USG?
Mięśnie: USG można wykorzystać jako narzędzie do oceny aktywności mięśni, ich uszkodzenia czy zerwania, znacznie łatwiejsze jest zlokalizowanie rozerwania, ocena i pomiar wielkość krwiaka oraz monitorowanie procesu zdrowienia. Dodatkowo badanie to pozwala zaobserwować sklejenia i zbliznowacenia tkanek.
Ścięgna: Podobnie jak mięśnie można badać w sposób statyczny oraz dynamiczny, co pozwala na oszacowanie nie tylko ich wewnętrznej struktury ale także zbliznowaceń, podwichnięć, niestabilności oraz patologicznych zmian.
Kości: Może być przydatne do oceny okostnej ponieważ widoczne są jej przerwania szczególnie w ocenie złamań, złamań z przeciążenia, zapalenia kości.
Można również obserwować wyrośla kostne, zmiany rozwojowe jak również skostnienia pozaszkieletowe.
Stawy: USG jest doskonałym narzędziem do wykrywania wysięku w stawie, pozwala ocenić chrząstkę stawową, jej grubość, zarys i wykryć już we wczesnym stadium jej zwyrodnienie.
Bardzo dobrze widoczne są również łąkotki stawowe i ich uszkodzenia oraz zerwania i naderwania więzadłowe, co pozwala na ocenę stabilności stawu.
Nerwy: Podobnie jak w ocenie ścięgien i mięśni możliwe są do zaobserwowania sklejenia i zbliznowacenia drażniące nerw, zmiany pourazowe takie jak uszkodzenia związane z naciągnięciem czy stłuczenia nerwu oraz widoczne są zmiany patologiczne np. nerwiaki.
Drugim, ważnym zastosowaniem ultrasonografu w fizjoterapii jest sonofeedback. W skrócie jest to śledzenie postępów terapeutycznych pod kontrolą ultrasonografu, a także usprawnienie efektywności procesu terapeutycznego wykorzystując diagnostyczne możliwości usg.
Sonofeedback
Wykorzystywany jest do kontroli motorycznej ruchu, dzięki niemu można najpierw zidentyfikować, a następnie wyizolować pracę wybranych mięśni, poprawić ich napięcie lub zmniejszyć tonus, co z kolei wpłynie na optymalizację efektów terapeutycznych.
Jednym z przykładów wykorzystania sonofeedbacku może być aktywizacja mięśnia poprzecznego brzucha w terapii i profilaktyce dolegliwości bólowych kręgosłupa lędźwiowego. Za główną przyczynę dużej części tych dolegliwości uznaje się brak dostatecznej stabilizacji okolicy lędźwiowej, spowodowany słabą aktywnością mięsni głębokich, tak zwanych lokalnych stabilizatorów. Ich głównym zadaniem jest kontrola pojedynczego segmentu ruchowego w tych sytuacjach, kiedy warunki zewnętrzne (ruch, pozycja ciała) spowodują obciążenie stawu poza strefą neutralną.
Fizjoterapia z wykorzystaniem sonofeedbacku będzie polegała na wizualnej nauce aktywizacji mięśnia poprzecznego brzucha. W związku z tym, że mięsień funkcjonuje w synergii, synchronii i syntonii z mięśniami wielodzielnymi, dnem miednicy oraz przeponą, jego wyprzedzające napięcie wpłynie na aktywizację tych elementów cylindra. To z kolei przyczyni się do poprawy stabilizacji dolnej części tułowia, redukując tym samym przyczynę dolegliwości pacjenta.
Innym bardzo ważnymi obszarami, w którym fizjoterapeuci wykorzystują diagnostyczne USG jest biologiczne sprzężenie zwrotne w aktywizacji mięśni dna miednicy u pacjentów z nietrzymaniem moczu, uruchomienie napięcia głowy przyśrodkowej mięśnia czworogłowego uda w bolesnym przyparciu rzepki lub aktywacja mięśni stożka rotatorów podczas niestabilności stawu ramienno-łopatkowego. Sonofeedback może znaleźć podobne jak w przypadku okolicy lędźwiowej zastosowanie w ocenie i terapii czynności stabilizacyjnej głębokich mięśni szyi, w ocenie części dolnej mięśnia czworobocznego i wzmacnianiu mięśnia zębatego przedniego w niestabilności łopatki czy innych mięśni kończyn w przypadkach powstającej dysfunkcji nerwowo-mięśniowej.
Powyższy artykuł wskazuje na przeogromne możliwości ultrasonografii w fizjoterapii, tak we wstępnej diagnostyce jak i w późniejszej terapii. Co ważne, dzięki wyposażeniu gabinetu w aparat usg uniknąć można długiej i żmudnej drogi od doktora ortopedy do radiologa, której konsekwencją i tak będzie powrót do fizjoterapeuty. Terapię można rozpocząć tu i teraz, bez zwłoki rozwiązując problemy zdrowotne pacjenta.